Dzieci wykorzystywane seksualnie są bezsilne. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę pomaga im od 30 lat

16/02/2021

Każdego dnia w Polsce dzieci doświadczają wykorzystywania seksualnego. Od 30 lat konsekwentnie, na wielu obszarach działamy na rzecz zapobiegania wykorzystywaniu seksualnemu najmłodszych.

Niestety przeciwdziałaniu temu problemowi żaden rząd nie nadał do tej pory priorytetu w swoich działaniach, a apele naszej organizacji o potrzebie stworzenia narodowej strategii ochrony dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym pozostają bez echa.

Wykorzystywanie seksualne dzieci to temat bulwersujący,  trudny  do  rozmowy,  powodujący strach, wściekłość i bezsilność. Na poziomie społecznym to wciąż temat tabu. Według naszych badań aż 7% dzieci w Polsce doświadczyło wykorzystania seksualnego z kontaktem fizycznym. Te dane jednak nie opisuję realnej skali zjawiska, gdyż dzieci rzadko ujawniają doświadczenia wykorzystywania. Ukrywają ten fakt ze strachu przed sprawcą, z bezsilności, myśląc że nic i nikt nie może im pomóc, ale też aby „chronić” bliskich, nie sprawiać im zawodu, nie dokładać problemów.

Większość przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci ma miejsce w ich domu. 80-95% sprawców wykorzystywania seksualnego dzieci to osoby z bliskiego otoczenia dziecka, obdarzane przez dziecko zaufaniem, od których dziecko jest w pełni zależne. Często są to członkowie rodziny lub sąsiedzi oraz osoby powszechnie uznawane za autorytety. Problem ten nie dotyczy jedynie rodzin z tzw. marginesu społecznego. Wykorzystywanie seksualne dziecka może mieć miejsce w każdej rodzinie, w każdym środowisku, w każdej grupie społecznej – bez wyjątku.

Najczęściej wykorzystywania seksualnego doświadczają dzieci między 8 a 12 rokiem życia oraz tuż przed okresem dojrzewania. Statystyki pokazują, że znacznie częściej są to dziewczynki niż chłopcy. Dzieci wykorzystywane seksualnie przeżywają silne poczucie winy, mają niskie poczucie własnej wartości i najczęściej są przekonane, że nie zasługują na nic dobrego.

Wykorzystywanie seksualne dziecka niemal zawsze  ma trwały wpływ  na rozwój psychiczny dzieci, na jego funkcjonowanie w relacjach, szczególnie tych z najbliższymi. Konsekwencje traumatycznych przeżyć z dzieciństwa mogą mieć wpływ na całe dorosłe życie. Tylko świadomość tego, jak niszczące są to doświadczenia i zapewnienie skrzywdzonemu dziecku specjalistycznego wsparcia mogą złagodzić wpływ takiego zranienia – mówi dr Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Poprawa  sytuacji  dzieci  w  tym  zakresie  wymaga oswajania  i  odpowiedniego kształtowania opinii publicznej, kompleksowych działań profilaktycznych oraz ogólnonarodowej debaty zmierzającej do wdrożenia strategii przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu dzieci.

Kropla draży skałę, czyli 30 lat chronimy dzieci

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę jest jedyną organizacją w Polsce, która kompleksowo zajmuje się problematyką wykorzystywania seksualnego dzieci. Jesteśmy w tym temacie liderem i pionierem. Poprzez działania edukacyjne i kampanie społeczne od lat budujemy świadomość tego problemu, kształtujemy postawy, uwrażliwiamy społeczeństwo i angażujemy w przeciwdziałanie seksualnemu wykorzystywaniu dzieci. Inicjowaliśmy działania, które przyczyniły się do rozpoczęcia debaty w naszym kraju na temat konieczności ochrony dzieci w tym zakresie. Wpływamy na proces stanowienia polskiego prawa, prowadzimy działania lobbingowe przygotowując wystąpienia kierowane do decydentów, opiniując nowe i zmieniane akty prawne, uczestnicząc w pracach wybranych komisji parlamentarnych, diagnozując obszary wymagające tworzenia lub zmiany prawa oraz zwiększając świadomość polityków na tematy związane z ochroną prawną dzieci.

Prowadzimy też działalność naukową, badawczą, doradczą i wydawniczą skierowaną do szerokiego grona profesjonalistów pracujących z dziećmi, a także przedstawicieli sektora publicznego, administracyjnego i pozarządowego. Od wielu lat, jako jedyna organizacja w Polsce, regularnie badamy skalę i dynamikę problemu wykorzystywania seksualnego dzieci. Nasza „Ogólnopolska diagnoza skali i uwarunkowań krzywdzenia dzieci” przeprowadzana co 5 lat, jest najważniejszym przedsięwzięciem badawczym w Polsce diagnozującym problem. Partnerujemy również w badaniach i działaniach międzynarodowych.

Zajmujemy się także profilaktyką i pracą terapeutyczną z dziećmi wykorzystywanymi seksualnie. W specjalistycznych placówkach – Centrach Pomocy Dzieciom, obejmujemy bezpłatną i kompleksową opieką dziecko i jego niekrzywdzących opiekunów. Integrując wsparcie psychologiczne, medyczne i prawne stawiamy sobie za cel pomoc każdemu skrzywdzonemu dziecku. Tylko w 2020 roku w Centrach Pomocy Dzieciom opieką i długofalowym wsparciem objęliśmy 446 dzieci, a nasi specjaliści przeprowadzili 4413[2]  konsultacji psychologicznych, psychiatrycznych i pediatrycznych oraz indywidualnych sesji terapeutycznych z dziećmi.

Od wielu lat edukujemy też rodziców, profesjonalistów pracujących z dziećmi, a także pracowników wymiaru sprawiedliwości – sędziów, prokuratorów, biegłych psychologów. Prowadzimy też zróżnicowane działania medialne w celu społecznego nagłośnienia tego zjawiska.

Przeciwdziałanie wykorzystywaniu seksualnemu dzieci nie jest priorytetem rządzących

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci, chociaż od 30 lat obecny w dyskursie społecznym w Polsce, ciągle jeszcze nie stał się w naszym kraju przedmiotem spójnej polityki społecznej. Społeczna zmiana związana z dostrzeżeniem problemu nie dokonała się z dnia na dzień i jest naszym ogromnym udziałem. Była procesem stopniowym, długofalowym i niełatwym, który wciąż trwa. Konsekwencją legitymizacji problemu powinno być dążenie do jego instytucjonalizacji – stworzenia polityki społecznej i konkretnej, instytucjonalnej oferty pomocy. Część tego typu działań wprost wynika z międzynarodowych konwencji, m.in. Konwencji Rady Europy o ochronie dzieci przed seksualnym wykorzystywaniem i niegodziwym traktowaniem w celach seksualnych (tzw. Konwencja z Lanzarote), którą Polska ratyfikowała w listopadzie 2014 roku, biorąc na siebie zobowiązanie realizacji. Minęło ponad 6 lat, a nasz kraj do tej pory w pełni nie wdrożył zawartych w niej rozwiązań.

Niestety przeciwdziałaniu wykorzystywaniu seksualnemu dzieci żaden rząd nie nadał do tej pory priorytetu w swoich działaniach. Nie powstał narodowy program ochrony dzieci, o który apelowaliśmy. Nie ma powszechnie dostępnej sieci profesjonalnych placówek pomocowych – nasze Centra Pomocy Dzieciom są jedynymi z niewielu w Polsce, specjalistycznymi placówkami, w których dzieci wykorzystywane seksualnie otrzymują kompleksową, bezpłatną pomoc, gdzie mają zapewnioną interdyscyplinarną diagnozę i interwencję. Dziś w Polsce funkcjonuje pięć tego typu placówek, ale naszym celem jest przynajmniej jedna w każdym województwie – mówi dr Sajkowska. Mimo ogromnego doświadczenia i wiedzy, które mamy jako organizacja, od 2016 roku nie udaje nam się uzyskać finansowania ze środków Funduszu Sprawiedliwości na pomoc bezpośrednią dla dzieci pokrzywdzonych przestępstwem, w tym wykorzystywanym seksualnie. Za każdym razem główny zarzut dotyczy tego, że ograniczamy pomoc tylko do dzieci. A komu mamy pomagać? Przecież jesteśmy organizacją, która od 30 lat swoje działania koncentruje właśnie na dzieciach. To dzieci są obiektem naszej troski. To one w niedalekiej przyszłości będą dorosłymi, którym brak pomocy wtedy, gdy była niezbędna, zrujnował życie  – dodaje dr Sajkowska.





Dlaczego warto przekazać 1% podatku Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę?

Dzięki Twojemu 1% podatku dzieci po doświadczeniach wykorzystywania seksualnego otrzymają od nas bezpłatną pomoc psychologiczną, prawną, medyczną i terapeutyczną.

Wpisz w deklarację podatkową KRS 0000 20 44 26 i daj dzieciom siłę!

[1] Ogólnopolska diagnoza skali i uwarunkowań krzywdzenia dzieci zrealizowana na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dzieci
i młodzieży w wieku 11-17 lat (N=1155), Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, 2018: diagnozakrzywdzenia.pl

[2] Dotyczy Centrów Pomocy Dzieciom w Warszawie, Gdańsku i Starogardzie Gdańskim.